czwartek, 6 grudnia 2012

1.


Witajcie :)

To mój pierwszy dzień na Tumblrze, ale kolejny z dietą. Przeszłam na inny styl życia, żeby stać się dziewczyną bez kompleksów, zakrywającą brzuch i uda, niewierzącą w siebie.

Od pewnego czasu odmawiałam sobie części słodyczy i innych przysmaków, ale początek grudnia okazał się przełomowym. Dziennie staram się jeść ok. 700 kcal, co przestaje być tak trudne, jak na początku. Oczywiście nie przechodzę na razie na żadne głodówki ze względu na szkołę i rodziców, poza tym organizm musi się przyzwyczajać do małych dawek jedzenia, to byłoby bez sensu, nie chcę robić afery, to najgorsze. W każdym poście będę podawać Wam mój jadłospis, wagę, kalorie.

Chciałabym, żeby osoby, które uważają pro anę i wszystko z tym związane za głupotę, nie czytały, to mój zupełnie świadomy wybór i nie zamierzam go zmieniać, bo ktoś tego nie rozumie.

Na początku ważyłam 63kg, chociaż największa waga jaką osiągnęłam to 70, ale zrzuciłam samoczynnie, bez diet. Obecnie ważę 60,9 (waga z przedwczoraj, nie wiem, jak jest teraz)

Mam 170 cm i jestem nastolatką. Nie chcę, żeby znajomi dowiedzieli się o blogu, więc więcej informacji podaję prywatnie.

Każda z Was, która jest w temacie, zapewne domyśla się, że mam cele :)

I - 58kg

II - 55kg

III - 50kg

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że rodzina może być przeciwna, więc ograniczę się do 52 w jakiś skrajnych przypadkach, ale i tak będę dążyć do tego wyniku.

Jadłospis 06.12:

Herbata - 30 kcal (mała)
Kanapka - 200 kcal
2 wafle ryżowe - 72 kcal
Sok marchwiowy trochę więcej niż 100 ml - ok. 50 kcal
Pieczonki - ok. 300 kcal (mniejsza porcja, ale wolę nie zaniżać)
Herbata zielona - 35 kcal (normalna)
Razem wychodzi ok. 690 kcal, czyli całkiem dobry wynik :)
Mam okres, więc zważę się dopiero 12.12, żeby sprawdzić to z przewidywaną na ten dzień wagą. (Kalkulator kalorii)
Jeśli macie jakieś rady, chcecie podzielić się czymś przydatnym, piszcie koniecznie na mój mail:
buttyinthedarkness@gmail.com
Mój motylkowy pamiętnik założyłam, sugerując się podobnym u mojej przyjaciółki Irminy: http://bycmotylem.blogspot.com/
Za chwilę zajrzę na Wasze blogi, żeby dać o sobie znać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz